-
Opublikowano: 6|04|2020
Karol Wojtyła zwiedził wielicką kopalnię trzykrotnie – jako uczeń w roku 1930 i 1936 oraz jako kardynał w roku 1971. Nie udało mu się przybyć do podziemi, gdy był papieżem, niemniej górnicy Kopalni Soli „Wieliczka” często odwiedzali go w Watykanie. Byli również na Placu św. Piotra 15 lat temu, gdy świat żegnał Ojca Świętego. Byli w Rzymiena uroczystościach beatyfikacyjnych, nie zabrakło ich również na kanonizacji.
-
Opublikowano: 3|04|2020
W czasach epidemii przedsiębiorstwa i osoby prywatne mobilizują się do wsparcia szpitali i innych służb. W pomoc sektorowi ochrony zdrowia i potrzebującym jednostkom włączyła się też Kopalnia Soli „Wieliczka”.
-
Opublikowano: 31|03|2020
Na początku była dziura w ziemi… Tak rozpoczyna się historia każdego niemal szybu. Regis jest w Wieliczce najstarszy. Szyby, które go poprzedziły, dziś już nie istnieją. Przetrwał zabory (nazywał się wówczas szybem Franciszka Józefa) oraz komunę (wówczas patronował mu Stefan Okrzeja, postać zawłaszczona przez „czerwonych”). W wolnej Polsce odzyskał nie tylko swe historyczne miano, ale też utracone po II wojnie światowej funkcje komunikacyjne.
-
Opublikowano: 30|03|2020
Do wielickiej kopalni można zajrzeć bez wychodzenia z domowego zacisza. Wirtualny spacer dostępny jest za pośrednictwem strony www.kopalnia.pl.
-
Opublikowano: 28|03|2020
W dawnych wiekach sól miała wartość szlachetnego kruszcu. Była cenna, fakt, ale chyba nie w ów baśniowy sposób, który kazałby stawiać na jej straży groźne smoki. Smaug miał leże, mówiąc wprost, na kupie złota, a nie soli. Podobnie Fafnir, gadzina siejąca postrach w mitologii skandynawsko-germańskiej. Wartość soli tkwiła więc przede wszystkim w jej walorach użytkowych - każda żywa istota potrzebuje wszak chlorku sodu. Próżno szukać jubilera, który zrobiłby naszyjnik z kryształków soli, ale ta i tak potrafi lśnić jak diamenty, jak srebro, jak szlachetna stal!
-
Opublikowano: 27|03|2020
W tym roku Reprezentacyjna Orkiestra Dęta Kopalni Soli „Wieliczka” obchodzi 190. urodziny, a to znaczy, że jest najstarsza w Europie. Począwszy od roku 1830 uświetnia ważne uroczystości, wita królów i głowy państw, gra dla wieliczan, turystów oraz kuracjuszy. Górnicza orkiestra była świadkiem wmurowania kamienia węgielnego pod krakowską AGH, odsłonięcie Pomnika Grunwaldzkiego, 500-lecia UJ czy uroczystego sprowadzenia prochów Adama Mickiewicza. Razem z wieliczanami maszerowała owego szczęśliwego jesiennego dnia, gdy po 146 latach niewoli wreszcie strącono obce dwugłowe orły.
-
Opublikowano: 26|03|2020
Sól dodaje smaku. Sól również leczy. Doskonale wiedzieli o tym starożytni Egipcjanie, którzy używali jej do sporządzania różnego rodzaju mikstur. Lekarze znad Nilu rozróżniali sól, świeżą sól, sól mineralną, morską oraz sól z Północy. Egipskim medykom patronował Thot – bóg z głową ibisa, wynalazca pisma oraz niebiański lekarz, który brał udział w ożywianiu Ozyrysa. W staroegipskiej „apteczce” były zatem zwoje z modlitwami i zaklęciami, ale też bogaty zestaw lekarstw sporządzanych z roślin, zwierząt oraz minerałów.
-
Opublikowano: 25|03|2020
Na szczęście trafiają się w każdym pokoleniu – znawcy, pasjonaci, zapaleńcy, entuzjaści, którzy całą swoją energię i serce oddają na służbę „małej ojczyźnie”. Tacy jak Ludwik Młynek (1864–1941) – Kmieć z Sierczy, L. Sierczanin. Wprawdzie jego dotyczące historii publikacje nie przetrwały próby czasu, niemniej zechciejmy rozliczać Kmiecia raczej z entuzjazmu niż merytoryki. Zasłużył sobie na to.